Elenka... Wysłany: Czw Mar 30, 2006 11:40 am
|
|
Czy uwazasz, ze tatuowanie ciala, czy inna modyfikacja to samookaleczenie sie? Prosze o szczere i prawdziwe odpowiedzi. Dzięki. Pozdrawiam
|
Elenka...
|
|
|
|
Dante Posty: 166 Wysłany: Pią Mar 31, 2006 12:08 pm
|
|
Z czystym sumieniem i pełną odpowiedziałnością powiem, że nie. Zresztą, jeśli czepiać się semantyki, to nie ja się okaleczem ale tatuaż robi mi ktoś inny ale to juz takie głupie głupoty...
Zmieniając fryzurę też w mniejszym stopniu zmieniamy nasz wizerunek, sposób postrzegania nas przez innych, dlaczego nie pójść dalej???
Więcej mojego zdania na ten temat na www.tattoo.xx.pl
Pozdrawiam
|
Dante Dołączył: 13 Kwi 2004 Skąd: Łódź _________________ www.tattooxx.fora.pl oraz www.tattoo.xx.pl widzę was tam
|
|
|
|
Antr Wysłany: Pią Mar 31, 2006 2:39 pm
|
|
Tatuaż robi się zwykle z pobudek estetycznych (albo, nie wiem, zademonstrować w ten sposób swoje poglądy czy coś), a nie, żeby sobie pocierpieć (zresztą tatuoważnie przecież aż tak nie boli), a samookalecza się chyba właśnie po to, żeby sprawić sobie ból.
Tatuaż to po prostu coś na kształt permanentnej ozdoby ciała.
|
Antr
|
|
|
|
|