Gość Wysłany: Pon Gru 22, 2014 6:21 pm
|
|
Witajcie, to mój pierwszy tatuaż i pierwszy post na forum, więc nie bijcie za moje być może banalne pytanie, ale okres gojenia tatuażu jest krytyczny dla jego przyszłego wyglądu, więc wolę dmuchać na zimne. Otóż w ostatni piątek miałem wykonany tatuaż. Dziś mija 4. dzień i nadal wygląda to tak jak na początku, tzn. poza tym, że nie ma już zaczerwienienia i opuchlizny, jednak tat nadal nieco wystaje ponad skórę, jest mocno czarny i lekko błyszczący. Czytałem, że na tym etapie powinno pojawić się już swędzenie a wierzchnia warstwa powinna zacząć schodzić, tymczasem u mnie ani tego, ani tego. W ogóle nic nie czuję. Ile to może jeszcze potrwać? Chciałbym, żeby mój tatuaż zaczął wreszcie wyglądac jak tatuaż a nie jakaś henna. Oczywiście robię wszystko zgodnie z zaleceniami, nie pływam, nie wystawiam na słońce (zimą to i tak trudne), po domu odkrywam, żeby był dostęp powietrza, pod ubraniem w pracy chronię folią, smaruję bepanthenem kilka razy dziennie itp. Załączam zdjęcie i proszę o poradę.
[img]-- SPAM --imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/537/sWZy6w.jpg[/img]
|
Gość
|
|