htyclop Wysłany: Pią Mar 11, 2011 4:36 pm
|
|
Hey
W ten poniedziałek zrobiłem sobie pierwszy wzór, który znaczy dla mnie mnóstwo. Chciałem zadbać o niego jaknajlepiej więc byłem cały czas bez koszulki i tattoo nawilżone i przemywane cały czas też. Wszystko wyglądało w porządku do wczoraj kiedy mój genialny ojciec spryskał chlorem sufit w łazience. Śmierdziało strasznie i od wczorajszego dnia ten osad który zsuwa się po jakimś czasie zaczął być zielony. Przed tem był cały czas czarny bo dziara jest zrobiona tylko czarnym barwnikiem. Czy coś grozi barwie tatuażu?
Co mogę teraz zrobić?
pozdro
|
htyclop
|
|
|
|
Th3Lif3gu4rd Posty: 5 Wysłany: Nie Cze 26, 2011 8:33 pm
|
|
[quote="htyclop"]Hey
W ten poniedziałek zrobiłem sobie pierwszy wzór, który znaczy dla mnie mnóstwo. Chciałem zadbać o niego jaknajlepiej więc byłem cały czas bez koszulki i tattoo nawilżone i przemywane cały czas też. Wszystko wyglądało w porządku do wczoraj kiedy mój genialny ojciec spryskał chlorem sufit w łazience. Śmierdziało strasznie i od wczorajszego dnia ten osad który zsuwa się po jakimś czasie zaczął być zielony. Przed tem był cały czas czarny bo dziara jest zrobiona tylko czarnym barwnikiem. Czy coś grozi barwie tatuażu?
Co mogę teraz zrobić?
pozdro[/quote]
Pocisz sie i wydalasz amoniak przez skórę a amoniak wchodzi w reakcje z chlorem i stąd kolor zielony. Według mnie nic nie powinno się stać tatuażowi.
|
Th3Lif3gu4rd Dołączył: 26 Cze 2011
|
|
|
|
|