Gość Wysłany: Pią Kwi 01, 2011 11:13 am
|
|
Witam ,
Mam zrobiony tatuaż, zrobił mi go znajomy który nie jest profesjonalnym tatuażystą ale potrafi zrobić tatuaż, widziałam jak sobie robił i zrobił mi również, wszyscy mówili żebym jednak poszła do studia że on może mi źle zrobić. Ale byłam uparta i pozwoliłam mu wydziarać się. Tatuaż jest sam w sobie ładny , mały napis na żebrach z boku. Wszystko by było w porządku gdyby nie to że całej farby która się rozmazała przy robieniu tatuażu nie zmyłam od razu , zmyłam jedynie w około napisu a przy samych literkach bałam się ruszać zeby nie uszkodzić napisu . myślałam ze te ślady z czasem się zmyją ale niestety - są nadal , wygląda to tak jakby to był taki nieudany cień wkoło literek i nadodatek ta farba troche zzieleniała(nie tatuaż lecz te rozmazania) , nie mam pojecia czym to zmyc? juz minelo okolo poltora miesiaca od zrobienia tatuazu, probowalam mydlem , mleczkiem do demakijazu itp itd ale nic z tego , kolega mówi ze " z czasem sie zmyje" ale ile bede czekać? boje się ze to mi tak zostanie, poradziłby mi ktos co z tym zrobić? da się to czyms zmyc? zeby nie uszkodzic tatuazu? ogólnie miałam miec jeszcze poprawkę ale kolega czeka na zasilacz który idzie pocztą i troche nie może mu dojsc, wiec moze pojsc do studia? nie mam pojęcia co robic.
Pozdrawiam
|
Gość
|
|
|
|
Th3Lif3gu4rd Posty: 5 Wysłany: Nie Cze 26, 2011 8:28 pm
|
|
[quote="Anonymous"]Witam ,
Mam zrobiony tatuaż, zrobił mi go znajomy który nie jest profesjonalnym tatuażystą ale potrafi zrobić tatuaż, widziałam jak sobie robił i zrobił mi również, wszyscy mówili żebym jednak poszła do studia że on może mi źle zrobić. Ale byłam uparta i pozwoliłam mu wydziarać się. Tatuaż jest sam w sobie ładny , mały napis na żebrach z boku. Wszystko by było w porządku gdyby nie to że całej farby która się rozmazała przy robieniu tatuażu nie zmyłam od razu , zmyłam jedynie w około napisu a przy samych literkach bałam się ruszać zeby nie uszkodzić napisu . myślałam ze te ślady z czasem się zmyją ale niestety - są nadal , wygląda to tak jakby to był taki nieudany cień wkoło literek i nadodatek ta farba troche zzieleniała(nie tatuaż lecz te rozmazania) , nie mam pojecia czym to zmyc? juz minelo okolo poltora miesiaca od zrobienia tatuazu, probowalam mydlem , mleczkiem do demakijazu itp itd ale nic z tego , kolega mówi ze " z czasem sie zmyje" ale ile bede czekać? boje się ze to mi tak zostanie, poradziłby mi ktos co z tym zrobić? da się to czyms zmyc? zeby nie uszkodzic tatuazu? ogólnie miałam miec jeszcze poprawkę ale kolega czeka na zasilacz który idzie pocztą i troche nie może mu dojsc, wiec moze pojsc do studia? nie mam pojęcia co robic.
Pozdrawiam[/quote]
Może się wykąp
|
Th3Lif3gu4rd Dołączył: 26 Cze 2011
|
|
|
|
|