julka Wysłany: Wto Gru 15, 2009 4:20 pm
|
|
witam, w sobotę mam umówioną wizytę u tatuazysty . Wielu ludzi, znajomych i ni etylko krytykuje mój pomysl na tatuaż, ale cóz to indywidualna moja sprawa. Postanowiłam wytatuoważ sobie psa yorka ktory dwa lata te,u zginął pod kołami samochodu:((( Mam hodowlę tych słodziutkich zwierzakow, ale tamten byl wyjatkowy bo byl to moj pierwszy york tak nqdzwyczaj malutki(dorosły ważyl 1,2 kg).. Ale nie o tym chce pisac, generalnie jestem bardzo wrażliwa na bol, zwykle przy pobieraniu krwi mdleję, przy percingu pempa i brwi równiez straciłam przytomniśc Co prawda igla do percingu pempka byla znavznie grubsza od tej do tatuowania ale mimo to.. ten tatuaz bede r9obikla na prawym ramieniu , bedzie wielkości ok 10/10 cm. Tatuazysta mowil mi zebym posmarowala mascia EMLA i na jakis czas się znieczuli miejse. Ten tatuaz ma byc mocno cieniowany.. powiedzcie czy cieniowanie boli bardziej niz wypelnianie kolorem? Jak wiecie zapewne york ma duzo wlsokow , na projekcie rowniez jest mnostwo wloskow, czyli obawiam ie ze bedzie pelno "draśnięć", czy to boli ? mowil ze trwac bedzie tok ok 3 godziny do czterech:( prosze o szczere ypowiedzi.
|
julka
|
|
|
|
Gość Wysłany: Wto Gru 15, 2009 4:39 pm
|
|
[quote="julka"]witam, w sobotę mam umówioną wizytę u tatuazysty . Wielu ludzi, znajomych i ni etylko krytykuje mój pomysl na tatuaż, ale cóz to indywidualna moja sprawa. Postanowiłam wytatuoważ sobie psa yorka ktory dwa lata te,u zginął pod kołami samochodu:((( Mam hodowlę tych słodziutkich zwierzakow, ale tamten byl wyjatkowy bo byl to moj pierwszy york tak nqdzwyczaj malutki(dorosły ważyl 1,2 kg).. Ale nie o tym chce pisac, generalnie jestem bardzo wrażliwa na bol, zwykle przy pobieraniu krwi mdleję, przy percingu pempa i brwi równiez straciłam przytomniśc Co prawda igla do percingu pempka byla znavznie grubsza od tej do tatuowania ale mimo to.. ten tatuaz bede r9obikla na prawym ramieniu , bedzie wielkości ok 10/10 cm. Tatuazysta mowil mi zebym posmarowala mascia EMLA i na jakis czas się znieczuli miejse. Ten tatuaz ma byc mocno cieniowany.. powiedzcie czy cieniowanie boli bardziej niz wypelnianie kolorem? Jak wiecie zapewne york ma duzo wlsokow , na projekcie rowniez jest mnostwo wloskow, czyli obawiam ie ze bedzie pelno "draśnięć", czy to boli ? mowil ze trwac bedzie tok ok 3 godziny do czterech:( prosze o szczere ypowiedzi.[/quote]
|
Gość
|
|
|
|
Gość Wysłany: Wto Gru 15, 2009 4:41 pm
|
|
sorki chcialam odpowiedziec a zacytowalam, sorias. Ja mialam na ramieniu dzisia i bolalo ale lajtowo, da sie zniesc. Co do pomyslu moim zdaniem uwiecznienie kogos waznego na swoim ciele wcale nie jest powodem do smiechu bez wzgledu na to kto lub co to jest takze sie nie przejmuj. Co do cieniowanai nie wiem czy boli bo ja cieni nie mam... ale chetnie poczytam na ten temat wiec prosze sie wypowiedziec
|
Gość
|
|
|
|
Gość Wysłany: Sob Gru 19, 2009 11:04 pm
|
|
|
|
|
Gość Wysłany: Nie Gru 20, 2009 5:54 pm
|
|
|
|
|
|