Nowy Wysłany: Wto Gru 08, 2009 4:17 pm
|
|
witam zrobiłem sobie pierwszy tattoo w ostatni czwartek a w piątek mam kolejną sesję, moje pytanie brzmi jak może wpłynąć alkohol na gojącą się ranę? Z tego co udało mi się wyczytać to picie jest kategorycznie odradzane, wszyscy straszą bóg wie jakimi skudami, no i właśnie... ja muszę przyznać że przez ten czas poużywałem sobie trochę a teraz głupio po fakcie zaczynam się martwić... sam tattoo goi się chyba prawidłowo dziś strasznie swędzieć zaczął, i do tego zrzuca skórę, w niektórych miejscach zaczął już szarzeć i przechodzić do ostatecznej formy. Niestety w niektórych, gdzieniegdzie jest trochę żółtawy i nie wiem o co chodzi, może samo przejdzie? lepiej zasięgnąć rady zawodowców.
Pozdro
|
Nowy
|
|