sailor_moon7 Wysłany: Nie Kwi 12, 2009 11:37 pm
|
|
Witam
Zrobiłam sobie tatuaż na łopatce. W następnym dniu po zrobieniu pojawił mi sie malutki bąbelek. Czy on sam zejdzie, czy trzeba go jakoś usunąć? Od czego mógł sie zrobić? Tatuaż jest pielęgnowany prawidłowo. Przemywany i systematycznie smarowany tribiotikiem.
Miejsce zrobienia tatuażu jest bardzo wrażliwe i przy przemywaniu trochę boli szczególnie na kości łopatki, tam gdzie najbardziej bolało przy tatuowaniu. Czy ten ból jest normalny? Czy miejsce tatuazu długo będzie takie nadwrażliwe?
Pozdrawiam i proszę o odpowiedź.
|
sailor_moon7
|
|
|
|
sailor_moon7 Wysłany: Pon Kwi 13, 2009 8:49 pm
|
|
Niepokoi mnie że miejsce po tatuażu jest bardzo wrażliwe. Boli przy byle dotyku, a tatuaż był robiony we wtorek a dzisiaj już jest poniedziałek czyli minął prawie tydzień.
Zastanawiam się czy nie jest to oznaką czegoś niedobrego czy tylko bardzo wysoka wrażliwością skóry.
Nie mam żadnych strupków, nie leci żadna krew jest tylko zaczerwieniona skóra no i powoli sie złuszcza.
Proszę o jakąś rade, gdyż zaczynam sie o niego mocno niepokoić. Nikt na forum nie pisze tutaj o bólu po zrobieniu tatuażu, więc nie wiem co o tym myśleć. No i dodatkowo ten mały bąbelek.
|
sailor_moon7
|
|
|
|
tattoo Posty: 715 Wysłany: Sro Kwi 15, 2009 9:48 am
|
|
Bol po zrobieniu sie tatuazu trwa od kilku dni az nawet do tygodni. Zalezy tez duzo od skory. Skoro nie masz strupow i powoli sie tatuaz zluszcza, to sadze ze jest wszystko OK. Natomiast nie wiem o jakim babelku piszesz?
|
tattoo Dołączył: 18 Sty 2008
|
|
|
|
sailor_moon7 Wysłany: Sro Kwi 15, 2009 10:54 pm
|
|
Jeżeli chodzi o bąbel jest to po prostu taki malutki pęcherzyk, który zrobił się na tatuażu w parę dni po jego zrobieniu. Podejrzewam, że od noszenia opatrunku z foli w nocy i w pierwszych dniach w pracy. Po prostu zastanawiam się czy sam zejdzie z czasem, czy trzeba się go jakoś własnoręczne pozbyć.
|
sailor_moon7
|
|
|
|
MarekMisztela Posty: 96 Wysłany: Czw Kwi 16, 2009 12:38 pm
|
|
jesli po tygodniu jest zaczerwieniony i masz jakis wyprysk to moze to byc uczulenie ale nie musi!ostatnio mi klient wrucil po okolo 3miesiacach i mial tatuaz jakby w bablach i sie okazalo ze uczulenie ale tylko na pomarancz!!bable mial tak dlugo az mu cala farba nie wylazla!!potem poprawilismy ale farba innego producenta i jest dobrze!!a tak w ogole to studio to bylo robione czy gdzie?bo moze zwykle zakzenie!!pzdr
|
MarekMisztela Dołączył: 23 Kwi 2006
|
|
|
|
sailor_moon7 Wysłany: Sro Kwi 22, 2009 11:57 am
|
|
Tatuaż był robiony w studiu, które ma bardzo dobrą renomę w moim mieście. Ten bąbelek nie ma żadnego koloru. Można go porównać do bąbelka, który robi sie na przykład na piecie jak buty obetrą. Jest naprawdę bardzo mały, z daleka go nie widać, tylko jak sie człowiek przyjrzy dokładniej, albo dotknie ręką, to czuć wzgrubienie.
Na szczęście miejsce po tatuażu przestało boleć i być nadwrażliwe już prawie w ogóle go nie czuję. TYLKO TEN BĄBEL. No nie wiem co z nim. Może wrzucić zdjęcie na powiększeniu jak on wygląda.
|
sailor_moon7
|
|
|
|
siema Wysłany: Pon Sie 03, 2009 3:09 pm
|
|
zszedł Ci ten bąbelek? bo jestem w podobnej sytuacji i nie wiem co robić :/
|
siema
|
|
|
|
Gość Wysłany: Pon Sie 03, 2009 4:24 pm
|
|
A może to zwykłe potówki ?
Takie malutkie krosteczki, nic strasznego, zwyczajnie tatuaż się zapocił.
Może być ich kilka w skupisku, pojedyńcze też mogą się pojawiać.
To takie ciut maleństwo jest.
|
Gość
|
|
|
|
|