MIKI TATTOO - forum

Strona główna  • Wzory tatuaży, galeria  • BLOG  • FAQ  •  Szukaj   •  Rejestracja  •  Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zobacz posty od ostatniej wizyty
Zaloguj


Szukaj w internecie    Szukaj na Miki Tattoo




Napisz nowy temat Odpowiedz do tematu
Post tattoo Posty: 715
Wysłany: Sro Lip 23, 2008 4:29 pm
Odpowiedz z cytatem

[quote="no name"]przy poprawnym wykonaniu, pielęgnacji i u typowego człowieka ( pod względem stanu zdrowia ogólnego, tempa gojenia) - po 10 dniach rana którą jest tatuaż powinna być na tyle wygojona, żeby pozwolić na stosowanie kremu/maści generalnie tylko w przypadku ewidentnego przesychania ( swędzenie nadmierne, uczucie ciągnięcia) - wtedy trzeba tatuaż smarować, ale nie tak często jak świerzaka.
[b]Tattoo[/b] pierdolisz bzdury o wazelinie i tępe teorie o rozżedzaniu tuszu przez kremy i maści.......
Wazelina przez to że wchłaniana jest w mniejszym stopniu niż wspomniane maści, stosowana nieumiejętnie może doprowadzić do zaparzenia rany, która izolowana przez warstwę tłustej wazeliny nie ma kontaktu z powietrzem.
Jeśli już infekcja się wdała, należy zastosować np tribiotik (chyba się tak pisze) i NIEZWŁOCZNIE udać się do lekarza pierwszego kontaktu w celu rozpoczęcia kuracji antybiotykowej. To nie są żarty i temat do pierdolenia o wyższości wazeliny w procesie gojenia ran nad kremami/maściami do tego celu produkowanymi[/quote]


Znajomy mial robiony tatuaz w studiu, smarowal kremem nivea - kolor tatuazu wylakniety po zagojeniu sie. Wiec przestan pierdolic facet, ze pisze bzdury, krem ktory sie wchlania rozrzedza tusz, Pozdr


tattoo Dołączył: 18 Sty 2008
Ogląda profil użytkownikaWyślij prywatną wiadomość
Post MarekMisztela Posty: 96
Wysłany: Sro Lip 23, 2008 6:42 pm
Odpowiedz z cytatem

no nie dziwie sie ze po nivea kremie zle sie wygoilo!!bepanthen jak i alantan+ sa wlasnie po to zeby wspomagac gojenie a nie jak nivea tylko nawilzac i rozmaczac rane!!podobna sytuacja jest w przypadku wazeliny albo zaparzysz albo rozmoczysz!!koncem koncow kiepsko bedzie wygladalo po wygojeniu!!pozdrawiam!!o tym ze bepanthen czy alantan+ rozrzedzaja farbe czy cos to no comment!!kto ci takich bajek naopowiadal!pozdrow go:)


MarekMisztela Dołączył: 23 Kwi 2006
Ogląda profil użytkownikaWyślij prywatną wiadomość
Post tattoo Posty: 715
Wysłany: Czw Lip 24, 2008 5:09 pm
Odpowiedz z cytatem

[quote="MarekMisztela"]no nie dziwie sie ze po nivea kremie zle sie wygoilo!!bepanthen jak i alantan+ sa wlasnie po to zeby wspomagac gojenie a nie jak nivea tylko nawilzac i rozmaczac rane!!podobna sytuacja jest w przypadku wazeliny albo zaparzysz albo rozmoczysz!!koncem koncow kiepsko bedzie wygladalo po wygojeniu!!pozdrawiam!!o tym ze bepanthen czy alantan+ rozrzedzaja farbe czy cos to no comment!!kto ci takich bajek naopowiadal!pozdrow go:)[/quote]


ja nie napisalem ze podane przez Ciebie mascie rozrzedaja tusz, tylko pisze, ze przyspieszaja gojenie, a jemu jest potrzebny masc z antybiotykiem skoro ma stal zapalny. Co do wazeliny, jesli smarujesz delikatnie, tak aby byl tatuaz natluszczony, to niz z tat2 nie bedzie, w stydiu wazeliny uzywaja przed tatuowanie, lepiej sie prowadzi igle. Wiec nie gadaj mi, ze wazelina rozrzedza tusz czy cos tam. Wazelina jest po to, aby nie byly suche strupy, zas te masci co wymieniles pomagaja na szybsze gojenie sie. Wiec mysle, ze konflikt rozwiazny. Ale nalezy pamietac, ze kazdy tautator jesli chodzi o dbanie ma inne propozycje badz do siebie zblizone. Pozdro


tattoo Dołączył: 18 Sty 2008
Ogląda profil użytkownikaWyślij prywatną wiadomość
Post no name Posty: 41
Wysłany: Czw Lip 24, 2008 8:41 pm
Odpowiedz z cytatem

[b]tattoo[/b] przestań już pierdolić i dawać ludziom rady w stylu:" jak sie zrobi pod wazeliną bagienko to se zmyjesz i będzie fajnie" itp. Nie jest to dosłowny cytat, ale doskonale obrazuje stan Twojej wiedzy, która oscyluje około jebania struną na 2 mm w ciało albo pytań o to jak maszynę trzymać (inne tematy w których się wypowiadasz).
To forum nie słynie generalnie z wysokiego poziomu merytorycznego, ale mędrkowanie przez kolesia od kolki na tematy o których nie ma pojęcia, może w końcu doprowadzić do wymiernych krzywd, które zrobią sobie Ci co Cię posłuchają.
Pierdzielisz o jakimś rozrzedzaniu tuszu ciągle..........jakim Ty tuszem działasz jak Ci go krem rozrzedza?!? walisz atramentem z długopisu czy jak? Po tym co piszesz, jestem przekonany że nawet nie widziałeś na oczy prawidłowej pracy z użyciem elektromagnetycznej maszynki do tatuażu i przy wykorzystaniu igieł innych niż struna, a tym bardziej nie wiesz po co w tym wszystkim wazelina. Skończ więc dawać rady ludziom!
A do WAS LUDZIE apel - nie słuchajcie takich herezji, sprawdzajcie informacje w innych źródłach, w przeciwnym wypadku uczynicie sobie krzywdę.
Tyle odemnie w tym temacie, pozdrawiam


no name Dołączył: 09 Kwi 2006
Ogląda profil użytkownikaWyślij prywatną wiadomość
Post MarekMisztela Posty: 96
Wysłany: Czw Lip 24, 2008 8:55 pm
Odpowiedz z cytatem

[quote="no name"][b]tattoo[/b] przestań już pierdolić i dawać ludziom rady w stylu:" jak sie zrobi pod wazeliną bagienko to se zmyjesz i będzie fajnie" itp. Nie jest to dosłowny cytat, ale doskonale obrazuje stan Twojej wiedzy, która oscyluje około jebania struną na 2 mm w ciało albo pytań o to jak maszynę trzymać (inne tematy w których się wypowiadasz).
To forum nie słynie generalnie z wysokiego poziomu merytorycznego, ale mędrkowanie przez kolesia od kolki na tematy o których nie ma pojęcia, może w końcu doprowadzić do wymiernych krzywd, które zrobią sobie Ci co Cię posłuchają.
Pierdzielisz o jakimś rozrzedzaniu tuszu ciągle..........jakim Ty tuszem działasz jak Ci go krem rozrzedza?!? walisz atramentem z długopisu czy jak? Po tym co piszesz, jestem przekonany że nawet nie widziałeś na oczy prawidłowej pracy z użyciem elektromagnetycznej maszynki do tatuażu i przy wykorzystaniu igieł innych niż struna, a tym bardziej nie wiesz po co w tym wszystkim wazelina. Skończ więc dawać rady ludziom!
A do WAS LUDZIE apel - nie słuchajcie takich herezji, sprawdzajcie informacje w innych źródłach, w przeciwnym wypadku uczynicie sobie krzywdę.
Tyle odemnie w tym temacie, pozdrawiam[/quote]
cała prawda:)


MarekMisztela Dołączył: 23 Kwi 2006
Ogląda profil użytkownikaWyślij prywatną wiadomość
Post tattoo Posty: 715
Wysłany: Pią Lip 25, 2008 8:25 am
Odpowiedz z cytatem

[quote="no name"][b]tattoo[/b] przestań już pierdolić i dawać ludziom rady w stylu:" jak sie zrobi pod wazeliną bagienko to se zmyjesz i będzie fajnie" itp. Nie jest to dosłowny cytat, ale doskonale obrazuje stan Twojej wiedzy, która oscyluje około jebania struną na 2 mm w ciało albo pytań o to jak maszynę trzymać (inne tematy w których się wypowiadasz).
To forum nie słynie generalnie z wysokiego poziomu merytorycznego, ale mędrkowanie przez kolesia od kolki na tematy o których nie ma pojęcia, może w końcu doprowadzić do wymiernych krzywd, które zrobią sobie Ci co Cię posłuchają.
Pierdzielisz o jakimś rozrzedzaniu tuszu ciągle..........jakim Ty tuszem działasz jak Ci go krem rozrzedza?!? walisz atramentem z długopisu czy jak? Po tym co piszesz, jestem przekonany że nawet nie widziałeś na oczy prawidłowej pracy z użyciem elektromagnetycznej maszynki do tatuażu i przy wykorzystaniu igieł innych niż struna, a tym bardziej nie wiesz po co w tym wszystkim wazelina. Skończ więc dawać rady ludziom!
A do WAS LUDZIE apel - nie słuchajcie takich herezji, sprawdzajcie informacje w innych źródłach, w przeciwnym wypadku uczynicie sobie krzywdę.
Tyle odemnie w tym temacie, pozdrawiam[/quote]

Facet cytuj dokladnie moja wypowiedz. Napisalem, iz nie mozna dopuscic do tego, by na tatuazu zrobilo sie bagienko, a w razie takieggo czegos trzeba przemyc tat2. Łapiesz? Co do kolesia od kolki to pracuje profesonalnym sprzetem. Natomiast wiedza o tatuowaniu a wiedza o higienie i sterylizacji nie jest tym samym. Mam wieksza wiedze na temat higieny itp. A to, ze rowniez zadaje pytania, to chyba mam prawo - co nie? Nikt nie wie wszystkiego, kazdy chce sie podszkolic, zasiegnac dodatkowej rady, ktora byc moze pomoze mu cos zmienic. Co do tuszu - uzywam oryginalnego do tatuazu, wiekszosc tatuazystow w studiach pracyhe na tym tuszu co i ja. Co do widoku prawdziwej maszynki itp to widzialem nie raz Smile Sam nosze tatuaze robiona maszyna profesjonalna igla itp.
Co do rad to biore je z doswiadczenia mojego i prawdziwych tatuazystow. Oczywiscie ze Alantan Plus itp sa najlepsze, ale pomyslales czlowieku o tym - ze kogos moze nie stac byc wydac kolo 20zl na tubke masci? I woli wydac kolo 2zl na wazeline? To juz zalezy od tego kogos, czy wybierze Alantan czy wazeline i od jego portfela. Jeszcze nikt sie nie skarzyl na moje rady, tylko Wy dwaj - nie bardzo rozumuem dlaczego. Ale domyslam sie, ze powod jest taki, iz Wy macie odmienne zdanie na temat dbania o tatuaz. Coz macie takie prawo - kazdy radzi dbac tak jak sie tego nauczyl, jedne rady sa dobre, drugie takie sobie, ale nie sadze, aby moje rady byly zle. Sam uzywalem wazeliny i po 3 latach kolorek tatuazu jest wysmienity Smile


tattoo Dołączył: 18 Sty 2008

Ostatnio zmieniony przez tattoo dnia Pią Lip 25, 2008 9:07 am, w całości zmieniany 2 razy
Ogląda profil użytkownikaWyślij prywatną wiadomość
Post tattoo Posty: 715
Wysłany: Pią Lip 25, 2008 8:58 am
Odpowiedz z cytatem

[quote="no name"][b]tattoo[/b] przestań już pierdolić i dawać ludziom rady w stylu:" jak sie zrobi pod wazeliną bagienko to se zmyjesz i będzie fajnie" itp. Nie jest to dosłowny cytat, ale doskonale obrazuje stan Twojej wiedzy, która oscyluje około jebania struną na 2 mm w ciało albo pytań o to jak maszynę trzymać (inne tematy w których się wypowiadasz).
To forum nie słynie generalnie z wysokiego poziomu merytorycznego, ale mędrkowanie przez kolesia od kolki na tematy o których nie ma pojęcia, może w końcu doprowadzić do wymiernych krzywd, które zrobią sobie Ci co Cię posłuchają.
Pierdzielisz o jakimś rozrzedzaniu tuszu ciągle..........jakim Ty tuszem działasz jak Ci go krem rozrzedza?!? walisz atramentem z długopisu czy jak? Po tym co piszesz, jestem przekonany że nawet nie widziałeś na oczy prawidłowej pracy z użyciem elektromagnetycznej maszynki do tatuażu i przy wykorzystaniu igieł innych niż struna, a tym bardziej nie wiesz po co w tym wszystkim wazelina. Skończ więc dawać rady ludziom!
A do WAS LUDZIE apel - nie słuchajcie takich herezji, sprawdzajcie informacje w innych źródłach, w przeciwnym wypadku uczynicie sobie krzywdę.
Tyle odemnie w tym temacie, pozdrawiam[/quote]


Cytuj dokladnie moja wypowiedz. Napisalem, iz wazeliny nie moze byc duzo, nie wolno dopuscic do zrobienia
sie bagna, a jesli juz tak sie stanie to nalezy zmyc. To nie ode mnie zlezy jak bedzie ktos dbal,
ja napisalem jak mozna dbac. A o dbaniu o tat2 kazdy tatuazysta ma odmienne badz podobne zdanie.
Np w jednym studiu dosc znanym w Polsce zalecaja ludziom trzymanie tatuazu pod folia nawet do 3 dni i tylko ja
sciagac do dezynfekcji tatuazu. I co, z tym sie nie zgodzisz tez? Widzisz, mnie tez to zaszokowalo, bo
przeciez tatuaz musi oddychac, a tutaj dosc znane studio w Polsce takie ma rady. Na kolce nie prcuje,
mam profesjonalny sprzet, sterylne igly i tusz bardzo ladny, na ktorym duzo studiow pracuje.
A Ty jaka masz maszyneczke? Smile Po drugie kazdy tusz ulegnie rozrzedzenia, gdy go posmarujemy nivea badz innym podobnym kremem,
BO juz Ci tlumacze dlaczego - takie kremy sie wchlaniaja i maja takie wlasciwosci, ze rozrzedza troche albo i bardzo tusz
wiem to z doswiadczenia, ze jedna osoba musiala poprawiac tatuaz, bo ktos tam jej zalecil smarowanie
tatuazu wlasnie kremem nivea. CO do wazeliny to ona nie moze zaszkodzic, jest tlusta ale sie nie wchlania
i to jej zaleta. USZANOWANIE


tattoo Dołączył: 18 Sty 2008

Ostatnio zmieniony przez tattoo dnia Pią Sie 01, 2008 10:46 am, w całości zmieniany 1 raz
Ogląda profil użytkownikaWyślij prywatną wiadomość
Post MarekMisztela Posty: 96
Wysłany: Pią Lip 25, 2008 10:25 am
Odpowiedz z cytatem

jesli kogos bylo stac na zrobienie tatuazu w PROFESJONALNYM studiu to powinno go byc stac na aftercare!!bepanthen czy alantan+ ty tattoo goo!!a jesli robil u jak juz pisalem Romana w piwnicy to juz jego zmartwienie!!Roman mu wytlumaczy jak dbac!Smile


MarekMisztela Dołączył: 23 Kwi 2006
Ogląda profil użytkownikaWyślij prywatną wiadomość
Post tattoo Posty: 715
Wysłany: Pią Lip 25, 2008 10:30 am
Odpowiedz z cytatem

[quote="MarekMisztela"]jesli kogos bylo stac na zrobienie tatuazu w PROFESJONALNYM studiu to powinno go byc stac na aftercare!!bepanthen czy alantan+ ty tattoo goo!!a jesli robil u jak juz pisalem Romana w piwnicy to juz jego zmartwienie!!Roman mu wytlumaczy jak dbac!Smile[/quote]


Nie wiesz jacy potrafia byc ludzie? Oszczedzaja na wszystkim co sie da a Roman w piwnicy juz dawno nie tattuuje, zatrudnil sie w rzezni Wink


tattoo Dołączył: 18 Sty 2008
Ogląda profil użytkownikaWyślij prywatną wiadomość
Post no name Posty: 41
Wysłany: Pią Lip 25, 2008 9:55 pm
Odpowiedz z cytatem

i przybrał pseudonim artystyczny [b]tattoo[/b].....................
Nie wal smutków i nie zaprzeczaj sam sobie. Piszesz teraz że maści które z Markiem polecamy są super itd, ale wazelina jest bardziej super bo jest tańsza, a parę postów wyżej napierdalasz że maści są be a wazelinę stworzono wręcz do pielęgnacji tatuażu....uściślij zeznania bo gubisz się lentko.
Poza tym, żeby udzielać rad należy posiadać wiedzę. Wiedza o higienie to jedno, wiedza o technice wykonywania tatuażu to drugie, ale dopiero oba te rodzaje wiedzy łącznie + odpowiednia praktyka czyni z ciebie człowieka mogącego się nazywać tatoomajstrem i upoważniają do dawania porad. Z Twoich postów, w tym i innych tematach wnioskuję, i jestem pewny swego sądu, że gówno wiesz o tatuażu.
Nie czepiam się Ciebie, po prostu stwierdzam fakt, i jednocześnie usiłuję uchronić jakieś niewinne duszyczki przed samookaleczeniem przy praktykowaniu Twoich cudownych sposobów.
USZANOWANIE


no name Dołączył: 09 Kwi 2006
Ogląda profil użytkownikaWyślij prywatną wiadomość
Post tattoo Posty: 715
Wysłany: Wto Lip 29, 2008 5:41 am
Odpowiedz z cytatem

[quote="no name"]i przybrał pseudonim artystyczny [b]tattoo[/b].....................
Nie wal smutków i nie zaprzeczaj sam sobie. Piszesz teraz że maści które z Markiem polecamy są super itd, ale wazelina jest bardziej super bo jest tańsza, a parę postów wyżej napierdalasz że maści są be a wazelinę stworzono wręcz do pielęgnacji tatuażu....uściślij zeznania bo gubisz się lentko.
Poza tym, żeby udzielać rad należy posiadać wiedzę. Wiedza o higienie to jedno, wiedza o technice wykonywania tatuażu to drugie, ale dopiero oba te rodzaje wiedzy łącznie + odpowiednia praktyka czyni z ciebie człowieka mogącego się nazywać tatoomajstrem i upoważniają do dawania porad. Z Twoich postów, w tym i innych tematach wnioskuję, i jestem pewny swego sądu, że gówno wiesz o tatuażu.
Nie czepiam się Ciebie, po prostu stwierdzam fakt, i jednocześnie usiłuję uchronić jakieś niewinne duszyczki przed samookaleczeniem przy praktykowaniu Twoich cudownych sposobów.
USZANOWANIE[/quote]

Nie napisalem, ze wazelina jest lepsza od tego co wyzej zostalo wymionione. A pseudonim nie jest artystyczny, przeciez to oznacza Tatuaż a nie jakiegos tattoomajstera


tattoo Dołączył: 18 Sty 2008
Ogląda profil użytkownikaWyślij prywatną wiadomość
Post no name Posty: 41
Wysłany: Wto Lip 29, 2008 9:57 am
Odpowiedz z cytatem

polecam google i wyszukiwarkę w której wpisz hasło "ironia"..........
Pozdrawiam


no name Dołączył: 09 Kwi 2006
Ogląda profil użytkownikaWyślij prywatną wiadomość
Post AciD
Wysłany: Sro Sie 13, 2008 4:26 pm
Odpowiedz z cytatem

[quote="tattoo"][quote="Anonymous"]tatuaz zrobilem 27 godzin temu

gdy posmaruje go kremem Bepanthen, odczuwam pieczenie, skora staje sie troche zaczerwieniona w obrebie tatuazu a gdy probuje zmyc krem to zauwazam splukuje go razem z odrobina barwnika

nie wiem czy powinienem z tego wzgledu zrezygnowac ze smarowania czy moze zmienic ten krem na inny

prosze o rade[/quote]

No to mozesz sie przyszykowac na poprawke tatuazu. Bo zadnymi kremami, balsamami i innymi pierdolami sie nie smaruje tatuazu, bo zacznie sie paprac i nie tylko, kremy sa tluste i wchlaniaja sie co idzie za tym, ze rozrzedzaja tusz i tatuaz po zagojeniu sie bedzie wyblakniety i nadawal sie bedzie do poprawki. Jak chcesz czyms smarowac to wazalina biala kosmetyczna.
[/quote]

Jezu co za farmazony

Wazelina wysusza i jest dobra tylko na pierwszy dzien, wiec nie pier... mu bzdur.

AciD
Post checik1983
Wysłany: Pon Sie 18, 2008 10:37 am
Odpowiedz z cytatem

Może jestem tu nowy ale przeczytałem tu sporo i nietylko tutaj Tatto pieprzysz jak potłuczony jak ludzie którzy każą zakładać folię jeszcze po 3h itp. jak masz dawać takie rady ludziom to lepiej wogóle ich nie dawaj bo ty odpowiedzialności za zniszczony tatuaż nie weźniesz

checik1983
Post tattoo Posty: 715
Wysłany: Sro Sie 20, 2008 3:36 pm
Odpowiedz z cytatem

jaka folie po 3 godzinach? facet czytaj uwaznie. Sam mialem nalozona folie na 2 godziny, smarowalem wazelina - tatuaz po 3 latach rewelacja. Cos jeszcze? fakt, ze sa lepsze sposoby dbania o tatuaz, o ktorych dowiedzialem sie z czasem. Na samym poczatku chyba chlopcze tez nie wiedziales wszystkiego - co?


tattoo Dołączył: 18 Sty 2008
Ogląda profil użytkownikaWyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:
   
Napisz nowy temat Odpowiedz do tematu
Forum FORUM TATTOO Strona Główna » Pytania początkujących

Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny

 Skocz do:   

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



BLOG O TATUAŻU | ALARMY i MONONITORING - GRYFÓW ŚLĄSKI MIRSK LWÓWEK LUBAŃ ŚWIERADÓW ZDRÓJ | 




P.o.w.e.r.e.d b.y p.h.p.B.B
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)