Michael Wysłany: Wto Cze 27, 2006 6:55 pm
|
|
mam problem mianowicie taki : pare miesięcy temu zrobiłem sobie tatuaż - prostego tribala na łydce. Potrem chciałem sobie go wycieniować z miesiąc temu i poszedłem do koleszki który mi to zrobił ( czyli cienie ). Ale cienie nie wiadomo czemu zrobił mi na czerwono ) czasrnym barwnikiem - profesjonalnym, nie zdanym tuszem kreślarskim :/ Po tygodniu cienie zeszły Pomyślałem sobie - no nic poczekam troche i pójde do studia innego niech mi to zrobi bo tamten pewnie źle zrobił .... zrobiłęm sobie 5 dni temu i znowu na czerwono mi zrobił i własnie mi schodzą cienie ... :/ ktos moze ma jakiegos patenta o co w tym chodzi ??
|
Michael
|
|
|
|
filo Posty: 23 Wysłany: Wto Gru 19, 2006 6:58 pm
|
|
Witam
Nie jestem na 100% pewien co masz na mysli mowiac "czerwone cienie", ale wydaje mi sie ze ktos kto to robil chcial uzyskac naprawde jasny odcien barwnika i przesadzil z rozcienczaniem go (sometimes happened)
Jedyne co moge doradzic to zmienic tatuazyste albo poprosic go zeby zrobil ciemniejsze cienie, ktore nie powinny zniknac.
pozdrawiam
|
filo Dołączył: 05 Cze 2004
|
|
|
|
|