rasta Wysłany: Sro Maj 06, 2009 2:42 pm
|
|
Zrobilem tato tydzien temu wszystko bylo ok az do wczoraj wyskoczyly mi jakies dziwne "male syfki"
Co jest grane ?
|
rasta
|
|
|
|
rasta Wysłany: Pon Maj 11, 2009 2:20 pm
|
|
falszywy alarm "syfki" znikly
a tatuaz poprostu piekny
pozdro
|
rasta
|
|
|
|
Gość Wysłany: Nie Wrz 06, 2009 11:19 pm
|
|
hej, mam podobny problem, tatuaz zrobilam we wtorek a w piatek zaczely mmi wychodzic takie syfki, moj tatuzysta poradzi zebym przemytwala je spirytusem i czekam, a tobie co pomoglo??
|
Gość
|
|
|
|
pajak914 Posty: 165 Wysłany: Wto Wrz 08, 2009 6:15 pm
|
|
Pierwsze słyszę o spirytusie w takiej sytuacji. Może lepiej zapytać dermatologa? Fachowa pomoc i komfort, bo może przecież być tak, że to nic poważnego więc po co ryzykować leczenie domowymi metodami.
|
pajak914 Dołączył: 22 Sie 2009
|
|
|
|
Gość Wysłany: Sro Wrz 09, 2009 2:20 pm
|
|
Te małe syfki to potówki na 100 %.
|
Gość
|
|
|
|
|