gosc Wysłany: Czw Maj 21, 2009 11:40 pm
|
|
witam,
mam tatuaz na nadgarstku od dwoch dni. pierwsza noc spalam z folia, gdy sie rano obudzilam, folia byla wilgotna i byly brazowe kropelki pod spodem. teraz nadgarstek nie jest tak spuchniety, ale podczas smarowania tribiotikiem czuje ewidentnie wybrzuszenia. to chyba strupki, prawda?
stosuje tribiotic ok. 4-5 razy dziennie.
to moja pierwsza dziara, takze prosze o pomoc. tatuaz jest w ksztalcie rombu przy konturze jest nadal zaczerwienione a spod zoltego tuszu mozna dostrzec jeszcze zaczerwienione miejsca.
jak w koncu jest z ta folia? nosic ja w dzien, czy tylko w nocy? czy najlepiej w ogole?
|
gosc
|
|
|
|
Gość Wysłany: Pią Maj 22, 2009 7:51 am
|
|
folie zaloz tylko na pierwszą noc - ja tak zrobilem i nie mialem zadnych problemow. Daj tatuazowi oddychac nie zakladaj na niego nic, tylko myj wodą z szarym mydelkem i smaruj a wszystko powinno byc dobrze. Co do wybrzuszen to normalne tez je mialem to chyba opuchlizna normalna po dziaraniu. Jak bedziesz sie stosowala do moich metod to powinno by wszystko ok, ja nie mialem zadnych strupkow ani nic podobnego. pozdro
|
Gość
|
|
|
|
tattoo Posty: 715 Wysłany: Pią Maj 22, 2009 10:09 am
|
|
ja Ci polece mydlo protex, jets antybakteryjne. Szare mydlo jest tez dobre, no ale wkoncu idziemy do przodu i sa lepsze specyfiki na pielegnacje tatuazu
|
tattoo Dołączył: 18 Sty 2008
|
|
|
|
gosc Wysłany: Pią Maj 22, 2009 10:38 am
|
|
z tymze te wybrzuszenia sa szorstkie.
z tatuazem jest chyba co raz lepiej, tylko przy zoltym konturze jest zaczerwieniony no i caly czas swedzi, az wytzymac nie mozna.
dzieki za pomoc
|
gosc
|
|
|
|
tattoo Posty: 715 Wysłany: Pią Maj 22, 2009 4:37 pm
|
|
[quote="gosc"]z tymze te wybrzuszenia sa szorstkie.
z tatuazem jest chyba co raz lepiej, tylko przy zoltym konturze jest zaczerwieniony no i caly czas swedzi, az wytzymac nie mozna.
dzieki za pomoc [/quote]
To ze swedzi jest normalne, ale w zadnym wupadku nie drap pozdro
|
tattoo Dołączył: 18 Sty 2008
|
|
|
|
gosc Wysłany: Nie Maj 24, 2009 12:41 pm
|
|
mam jeszcze jedno pytanie. bo luszczy mi sie skora na tatuazu teraz. nie obrywam jej, lecz widze, ze ubywa troche barwnika. czy to jest naturalne? tak poprostu jest? czy jakoś zle o niego dbam?
|
gosc
|
|
|
|
tattoo Posty: 715 Wysłany: Nie Maj 24, 2009 7:11 pm
|
|
[quote="gosc"]mam jeszcze jedno pytanie. bo luszczy mi sie skora na tatuazu teraz. nie obrywam jej, lecz widze, ze ubywa troche barwnika. czy to jest naturalne? tak poprostu jest? czy jakoś zle o niego dbam?[/quote]
Luszczenie sie naskorka jest normalne. Ale ubywanie barwnika? Napewno nie, nawet nie wiem jak Ci moze ubywac barwnika po zagojeniu sie tatuazu
|
tattoo Dołączył: 18 Sty 2008
|
|
|
|
Gość Wysłany: Nie Maj 24, 2009 7:59 pm
|
|
wraz ze zluszczajaca skora schodzi mi troche tuszu - o to mi chodzilo. dzieki swoja droga za pomoc
|
Gość
|
|
|
|
|