Autor |
Wiadomość |
howdareyou
|
Wysłany:
Wto Sty 31, 2012 1:20 am Temat postu: |
|
wiem,dlatego staram sie tego nie robic ale sam wiesz jakie to uczucie ;/ zwlaszcza ze miejsce w ktorym mam tattoo jest dosc wrazliwe(miednica). |
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pon Sty 30, 2012 9:48 am Temat postu: |
|
ja juz pol roku i szczerze wole podrapac do krwi, bo boli a nie swiedzi. jednak nie polecam tego sposobu, bo pojawia sie ryzyko różnych infekcji. |
|
|
howdareyou
|
Wysłany:
Pon Sty 30, 2012 12:41 am Temat postu: |
|
wlasnie najgorsze ze wtedy znow sie pojawiaja,jak swedzi i drapie.Oszalec idzie!!!Ile Ty sie z tym meczysz? |
|
|
Gość
|
Wysłany:
Nie Sty 29, 2012 9:41 pm Temat postu: |
|
Znikneły całkiem?
Jak swedzi i drapiesz to pojawiaja sie bable znowu czy skóra nie reaguje na drapanie?
Tak jak napisałem wczesniej próbowałem wszystkiego i ogolnie poczatki stosowania kuracji byly perspektywiczne, ale poźniej wszystko wracało to stanu wyjscia(czego Ci nie zycze).
Pamietaj ze stosowanie masci na sterydach trzeba stopniowo zmniejszac dawkowanie. |
|
|
howdareyou
|
Wysłany:
Nie Sty 29, 2012 12:48 am Temat postu: |
|
Dzieki wielkie.
Tak jak napisales wizyta nie wiele dala nie dowiedzialam sie tak naprawde nic.Dostalam masc na sterydach i tyle.Zobaczymy poki co jest odrobine lepiej przynajmniej bable zniknely ale swedzi nadal. |
|
|
Gość
|
Wysłany:
Sro Sty 25, 2012 9:23 pm Temat postu: |
|
no mialem takie cos, ogolnie przej**ana sprawa, nic nie zrobisz. Masz do wyboru
1.Zastosowac maść na antybiotykach
jak to nie pomoze
2.masc na sterydach(dermovate,bedicort g)
jak to nie pomoże
3.usunąć tattoo
Najgorsze w tym jest to ze swedzi
W sumie to jest opcja nie stosowac tego co napisałem wyzej i nie usowac. Mozliwe ze organizm Ci zwalczy to, moze po dwoch miechach, moze po roku, trzech, stu latach, a moze za tydzien. nie wiadomo. Dermatolodzy są bladzi i nie oplaca sie tracic na nich czasu i kasy, chyba ze z NFZ to mozna pojsc na spacer i przy okazji zajsc. |
|
|
howdareyou
|
Wysłany:
Sro Sty 25, 2012 1:55 pm Temat postu: Swędzące bąble na już zagojonym tatuażu.Alergia? |
|
Mam problem.Na już zagojonym tat2 pojawiły mi się malutkie swędzące bąbelki.Tatuaż zrobiłam mies temu wszystko było ok pięknie się zagoił a teraz wyskoczyło mi takie coś.Miał ktoś może do czynienia z podobnym zjawiskiem?Wizyta u dermatologa pod koniec tyg,ale może to nic takiego?
Z góry dziękuje za jakieś podpowiedzi. |
|
|