Autor Wiadomość
diament
PostWysłany: Sro Mar 26, 2008 9:48 am   Temat postu: przyszłość zawodowa tatuatora

Chciałbym zachęcić wszystkich młodych ludzi do poważnej dyskusji, do zastanowienia się nad wyborem zawodu. Częstym argumentem jest zasada zmieniania zawodu raz na pięć lat, lub rozwijania specjalizacji. Lecz jeśli wybór jest dobry zmiany nie są konieczne! Otóż zauważcie, że najczęściej: prawnicy, lekarze, dyrektorzy nie zmieniają dobrowolnie swego zawodu? Właśnie wykształceni, inteligentni ludzie mają najlepsze warunki do rozwijania się i do zmiany profilu zawodowego, jednak nie korzystają z nich bo i po co; dali by innym szansę na szybkie dorobienie się w zawodzie. Jeden wybór i jedna droga prowadzi do perfekcji i wiarygodnej renomy.
Pamiętajcie w czasie swej pracy: poznajesz ludzi, nawiązujesz kontakty i według tego co bierzesz w zamian, co dajesz możesz uklepać sobie grunt na przyszłość! Liczą się przysługi, pieniądze, moda, fantazja, ludzka próżność, głupota, zachłanność, w większości nasze wady. Jeśli znajdziesz w życiu coś wartościowego chciałbyś to zatrzymać, tak powinno być, ale często jest odwrotnie! Jeśli wejdziesz między wrony kraczesz jak i one- mówi przysłowie. Tak staniesz się bogaty i skorumpowany, będziesz cierpiał i miał wrogów.
Mądry człowiek nie działa w ten sposób i zwykle nie odnosi wielkich sukcesów. Sprawia radość innym i żyjąc sam dla siebie z radościom daje to czego sam ma dość. Tak właśnie może pracować idealny tatuator! Niczym budda obdarowujący uśmiechem równo wszystkich, a chętni odwzajemnić mu radość życia ludzie przynoszą dary. Dlatego jego praca, nie jest pracą. Jego życie polega na wypełnianiu naczyń winem bez którego życie byłoby udręką.
W takich okolicznościach nie ma stresu, nie ma problemów i nie ma goryczy. To jest ideał! W rzeczywistości bywa inaczej. W pracy tatuatora zdeformowanej komercyjnymi trendami, obsesjami i żądzami ludzi rodzi się wiele zła. Ale można tego uniknąć, jak zasady zmieniania kwalifikacji co pięć lat. Dlaczego zapytacie? Bo ludzie chcą być szczęśliwi i młodzi, wolni i piękni, chcemy być sobą bez względu na koszty i na plany rodziców czy polityków.
Bez względu na to w jaki kierat nas zapędzi ten świat czy to teraz, czy w nowym pokoleniu przeznaczenie ujawni, prawdę natury naszej. Oto ona.! Jesteśmy jak lemingi skaczące w ocean, czy to w poszukiwaniu wolności czy śmierci. Taki jest nasz los a tatuator jest tym kolesiem który stoi nad krawędzią nicości i jak Charon bierze talary, za kwit do nowego nieznanego świata nadziei.