Autor Wiadomość
Dante
PostWysłany: Pią Lis 23, 2007 6:48 pm   Temat postu:

Da się to przeskoczyć, trzeba najpierw za frytki pomazać znajomych Wink Oni wiedza, ze potrafisz więc już jakieś fotki będą i tak stopniowo. Nawet jak bedziesz miała serie fotek, to i tak znajdą się marudy, nie poradzisz, taki kraj.
Opcja nr 2 w połączeniu z pierwszą. Dziaranie za frytki etc. a do tego jak najwięcej rysuj. Jak zaspypiesz pracami nawet w ołówku, to nabiorą zaufania a przy okazji skill podniesiesz Wink Powodzonka
tatu
PostWysłany: Sro Lis 21, 2007 1:27 pm   Temat postu: potrzebuję rady od profesjonalistów

kurczę tak się zastanawiam-mam 3 lata stażu, i żadnego portfolio
w sumie żebym miała szanse gdzieś się zachcaczyc portfolio muszę zrobić
no i przyszło mi do głowy, coś takiego:ja tatuuję za darmo-na mój koszt ,jedyne co chcę to możliwość wykonania dobrego zdjęcia
no i nic.Bo za darmo-to sie boją że buraka walnę, a ja nie moge pokazać swoich prac-bo klientela była głownie w UK, dopiero niedawno wróciłam
czytałam tutaj kilka postów od kolegów po fachu i widzę że ten problem jest jednak powszechny
czy ktoś ma pomysł jak to ugryżć żeby ruszyło???
bo ja sobie nie wyobrażam innego zajęcia w życiu... Rolling Eyes