Autor Wiadomość
Anonimowy
PostWysłany: Sob Gru 26, 2020 12:59 pm   Temat postu: Tatuaż strupki

Przy myciu oraz nakładania maści strupki same schodzą ( o tatuaż troszczę się jak o jajko ) czy to normalne ?[/url]
krykieciarz
PostWysłany: Sro Kwi 29, 2020 12:26 pm   Temat postu:

Dopóki łuszczy się i robią się strupki bez płynu, to jest ok Very Happy
_______________
[url=-- SPAM --rekuperacja.info/]systemy wentylacyjne w Krakowie[/url]
alex345678
PostWysłany: Pią Gru 20, 2019 3:59 pm   Temat postu:

strupki sa chyba naturalną reakcją organizmu jeśli dojdzie do naruszenia bariery skórnej
Gość
PostWysłany: Pią Lip 27, 2012 1:42 pm   Temat postu: Tak ma być? :P

Tatuaż został zrobiony 24.07.2012 i stosowałem się do zaleceń pani z salonu (smarowanie, przemywanie, nie opalać, nie moczyć długo itp). Mówiła że lepiej by nie zrobił się strupek, a na ów tatuażu mam wrażenie iż takowy się zrobił (tatuaż jest delikatnie pomarszczony i przy kręceniu ręką mam wrażenie jakby znajdował się na nim ten strupek).
Moje pytanie brzmi: Czy wszystko jest ok? Czy nawet jeżeli zrobił się strupek to tatuaż będzie ładnie wyglądać po całkowitym wygojeniu?

[url]-- SPAM --imgur.com/LPbGT[/url]
Gość
PostWysłany: Pon Cze 25, 2012 10:11 am   Temat postu:

Cześć, mam pytanie - czy jak zaczęła mi się złuszczać skóra to smarować dalej bepanthenem, czy już olać? Wiem, że nie powinno się tych "strupków" zrywać, a wydaje mi się, że przy smarowaniu będzie to nieuniknione.
rekop
PostWysłany: Pon Lis 28, 2011 2:23 pm   Temat postu: co to jest ?

Witam,


W zeszły wtorek miałem robiony tatuaż na przedramieniu. Był to cover, który wyszedł elegancko. W sobotę zaczęła mi schodzić skóra z całego tatuażu, z tym że w pewnym miejscu pozostało oto takie coś

-- SPAM --mail.google.com/mail/?ui=2&ik=50c2410fc0&view=att&th=133e9f8c1a8fc9f9&attid=0.1&disp=inline&zw

Dbałem o tatuaż z największą starannością, przemywałem ( w tym celu kupiłem nawet octelisept ) i smarowałem Bepanthenem.

Czy to są zwykłe strupki, które zostawić w spokoju do momentu aż same odpadną czy mam powody do niepokoju??

pozdro
Unfa1thful
PostWysłany: Wto Wrz 06, 2011 12:05 am   Temat postu:

stary temat odkopie, ale co tam.
Czytałem już parę opinii na necie dot. gojenia się tatoo i każda jest inna jedni zalecają trzymanie folii od 5-8h inni od 3-7h, różnią się rodzajem maści i sposobem jedni zalecają grubo smarować alantalem, bepanthen`em albo wazeliną a inni cienko. I zauważyłem, że przy każdym sposobie "pielęgnacji" nikt nie narzeka na tatoo jak już się wygoi - to znaczy nie potrzebne są poprawki. Moim zdaniem to zależy od organizmu jak sam sobie radzi z innymi ranami a maści, opatrunki i takie typu rzeczy mają tylko to ułatwić. Czytałem opinie osób które nie smarowały świeżego tatoo niczym i zagoiło się pięknie. Pisze ten post ponieważ mam już mętlik w głowie. 5 dni temu zrobiłem sobie tatuaż, chciałem znaleźć więcej wskazówek jak dbać o to, jednak nic nie znalazłem ponieważ każda osoba inaczej dba o świeży tatoo. Moją dziarkę mam od 5 dni naskórek się nie łuszczy strupków, swędzi tylko trochę a poza tym goi się ladnie.
TribalBoy
PostWysłany: Pią Gru 11, 2009 9:41 pm   Temat postu: Bol w okolicach dziarki

Witam. Mam problem i trochę się boję gdyż mam tatuaż od Poniedziałku a mamy Piątek i nadal mnie trochę boli tatuaż. Wszystko ładnie się goi naskórek schodzi tylko w miejsce cieni mam zaczerwienioną skore, no tylko ten lekki ból.
Czy to normalne ?
Proszę o szybka i pilna odpowiedz.
Pozdrawiam
Gość
PostWysłany: Pon Lis 23, 2009 2:00 pm   Temat postu:

Zrobiłam tatuaż, na środkowym placu wypełnioną czarną gwiazdkę - jest to mój pierwszy tatuaż. Chciałam się dowiedzieć, jak tatuaż powinien wyglądać po strupkach, od dwóch dni mi powoli odpadają, ale jestem przerażona tym, co jest pod spodem! Wygląda to raczej jak sine od zimna, na dodatek miejscowo a nie na całości Neutral Uzywam maści Alantan, palucha nie maczam w wodzie, nie piłam od czasu dziarania, dwa dni według zaleceń trzymałam palca pod folica z maścią - za każdym razem używając świeżej, łapskami nie dotykam...
Gość
PostWysłany: Sob Wrz 19, 2009 9:18 am   Temat postu:

Będzie, będzie.
Maść kładziemy w małych ilościach, delikatną warstwę.
I co ważne z myciem to lepiej przesuszyć tatka, niż go rozmoczyć !
A ten nadmiar barwnika, to może też być zwykły proces leczenia, tak delikatnie podpuchnie i zacznie schodzić.
Ogólnie bez paniki.
Gość
PostWysłany: Sob Wrz 19, 2009 8:13 am   Temat postu:

witam mam pytanie zrobilem tatuaz w srode tatuazysta ... zalecil mi stosowac mi masc "bepanten" i po wyjsciu zalozyl mi zadnego opatrunku kazal tylko przecierac miejsce tatuazu .. w tym momecie gdy smaruje mascia tatuaz 2 razu dziennie dalo sie wyczuc dziwne "nadmiary" barwnika w niektorych miejscach tatoo po telefonie do niego dowiedzialem sie ze za duzo masci stosowalem i moja noga nie oddychala .. i kazal mi ja przmyc mydlem i splukac woda.. masc na 2-3 dni ..czy moj tatuaz bedzie sie teraz goil ??
tattoo
PostWysłany: Nie Maj 24, 2009 7:14 pm   Temat postu:

[quote:fa9ef1d9e5="yy"]mam pytanie. co zrobic aby nie doprowadzic do zrobienia sie strupkow??[/quote]


PIELĘGNACJA TATUAŻU

1. Opatrunek z folii należy usunąć jak najszybciej jest to możliwe (po dotarciu do domu). Tatuaż należy przemyć zimną wodą nie stosując żadnego mydła. Zaleca się również wykonanie okładu z lodu lub jeśli to niemożliwe, wziąć zimny prysznic aż do odrętwienia skóry po 2-3 godzinach od zabiegu a w razie konieczności można czynność powtórzyć następnego dnia. To przyspiesza proces gojenia zamykając naruszony naskórek. Folii nie wolno nosić dłużej niż 3 godziny!

2. Świeży tatuaż smarujemy maścią o nazwie ALANTAN PLUS (maść, nie krem). Środek ten powoduje prawidłowe gojenie tatuażu oraz powoduje zachowanie prawidłowego koloru pracy. Maść nanosimy na skórę poprzez wklepywanie, dzięki temu nie dojdzie do efektu „przesmarowania” tatuażu i ułatwi mu to „oddychanie”.

3. Miejsce podrażnione smarujemy 5-6 dziennie lub więcej jeśli tatuaż tego wymaga, pamiętając o uprzednim przemyciu i osuszeniu tatuażu ręcznikiem. Nie należy trzeć świeżego tatuażu lecz jedynie dociskać ręcznik do skóry.

4. Nie należy w ciągu dwóch tygodni od wykonania tatuażu chodzić na basen, siłownię, fitness itp. Nie wolno również opalać tatuażu przez okres 1 miesiąca od momentu wygojenia. Unikanie powyższych czynności pozwoli zachować doskonały kolor pracy oraz jego trwałość.

5. Należy unikać długotrwałych kąpieli! Powodują one odmoczenie tatuażu co może wywołać poważne komplikacje w procesie gojenia.
6. Nie wolno spożywać alkoholu oraz zażywać środków psychoaktywnych przez okres minimum 3 dni od momentu wykonania pracy.

7. Wstępne wygojenie następuje po upływie od 7 do 14 dni, całkowite zagojenie następuje po upływie 2 miesięcy. Po tym czasie skóra wraca w pełni do stanu sprzed wykonania zabiegu.

8. Pamiętaj, że jakość tej pracy zależy również od Ciebie!

Czas gojenia się u niektórych potrafi wynosić całe 4 dni...
yy
PostWysłany: Nie Maj 24, 2009 2:53 pm   Temat postu:

mam pytanie. co zrobic aby nie doprowadzic do zrobienia sie strupkow??
tattoo
PostWysłany: Nie Sty 11, 2009 12:06 pm   Temat postu: Re: Strupki, Strupy itp.

[quote:bf35b87f63="Anonymous"]Mam pytanie.Bo od 3dni przemywałem swój tatuaż chusteczkani dla dzieci w przeczytałem na tym forum że ten nawilżacz wchłani pigmet. czy to naprawde mogło mi popsuc tatuaż jak przemywałem 2/3 razy dzinnie???[/quote]

Chusteczki dla dzieci rozrzedzaja tusz. Przemywasz 4 razy dziennie letnia woda mydlem abtybakteryjnym. Smarujesz przez caly czas mascia alantan + i nie ma prawa byc strupa. Zle pielegnowales tatuaz i nadaje sie do poprawki
Gość
PostWysłany: Sob Sty 10, 2009 9:37 pm   Temat postu: Re: Strupki, Strupy itp.

Mam pytanie.Bo od 3dni przemywałem swój tatuaż chusteczkani dla dzieci w przeczytałem na tym forum że ten nawilżacz wchłani pigmet. czy to naprawde mogło mi popsuc tatuaż jak przemywałem 2/3 razy dzinnie???