Autor Wiadomość
Magda S.
PostWysłany: Nie Paź 28, 2007 10:30 am   Temat postu: Re: Praca

[quote:b413f47ec4="Admin-server@o2.pl"][quote:b413f47ec4="Seba"]Tatuuje od kilku lat ale nie posiadam własnego studia. Chciałbym wyjechac za granice tatuaować, najlepiej do Niemiec. Nie wiem za bardzo jak sie za to zabrać. Wogóle nie wiem czy są jakieś szanse bo nie mam nigdzie udokumentowanego tego że robiłem tatuaże. Poradzicie coś?[/quote]

No to mamy podobny problem...[/quote]

A moze ktorys z was chcialby sprobowac szczescia w Holandii?
Gość
PostWysłany: Nie Kwi 16, 2006 11:43 am   Temat postu: Re: HEJKA

[quote:083aa77151="MIKI"]WPADNIJ DO ŁODZI POGADAMY !!!!!!!!!!!!!!! NARKA I POWODZENIA[/quote]


Wpadam do łodzi bys oddal pieniadze za maszyny pordzewiale, a ty co chowasz sie,drzwi nie otwierasz zlodziejaszku!!!!!

i tak oddasz z % za te boby swoje

nie pozdrawiam
MIKI
PostWysłany: Pon Wrz 12, 2005 1:48 pm   Temat postu: HEJKA

WPADNIJ DO ŁODZI POGADAMY !!!!!!!!!!!!!!! NARKA I POWODZENIA
Dante
PostWysłany: Nie Mar 13, 2005 5:57 pm   Temat postu:

Taaa...Idea jest piękna tylko wyżyć ciężko. Myślicie panowie, że to już rutyna zaczyna działać i dlatego na pierwszym miejscu kasa? Pytam, bo sam się cenić zacząłem (szkoda, że tak późno).
Co do tych "młodych" to nie ma co się im dziwić, tatuaż jest popularny i każdy chce coś urwać z tego.
Niestety do jakiegoś tam poziomu nie dochodzi się robiąc kiczowate wzory z netu na potęgę i jescze za chore pieniądze...
To taka mała dygresja, niechaj zainteresowani taką pracą pamiętają. Twisted Evil
tattoz
PostWysłany: Sob Lut 19, 2005 9:18 am   Temat postu:

[quote:2d25e7bf82="TommiCrazy"]widze ze zanika duch tattoatorstwa, ja dziaram od 5 lat i kase biore symboliczną, niema to jak podejscie dla artystycznego wyżycia się a nie chęci bycia burżuazją .

wiksza kasa to znaczy jaka?[/quote]


Tommi......z młodymi tatuatorami to ja z naszą kadrą piłkarską......niewiele potrafią a chcieliby by olbrzymią kasę zarabiać Wink .....a swoją drogą to pewnie jak sie ożenisz i bedziesz miał potomstwo to zniknie "symbolika" Wink
TommiCrazy
PostWysłany: Czw Lut 17, 2005 7:21 pm   Temat postu:

widze ze zanika duch tattoatorstwa, ja dziaram od 5 lat i kase biore symboliczną, niema to jak podejscie dla artystycznego wyżycia się a nie chęci bycia burżuazją .

wiksza kasa to znaczy jaka?
Gość
PostWysłany: Wto Sty 04, 2005 6:22 pm   Temat postu:

[quote:736de7d81a="Seba"]Jak już miałbym sie wypuszczać tak daleko to wolałbym jednak po drugiej stronie granicy. Nie ukrywam że chodzi o większe pieniądze.[/quote]
Wiec zycze powodzenia:)
\
Seba
PostWysłany: Wto Sty 04, 2005 5:54 pm   Temat postu:

Jak już miałbym sie wypuszczać tak daleko to wolałbym jednak po drugiej stronie granicy. Nie ukrywam że chodzi o większe pieniądze.
mirekk
PostWysłany: Nie Sty 02, 2005 3:17 pm   Temat postu: Re: Praca

[quote:5e1324f87a="Seba"]Tatuuje od kilku lat ale nie posiadam własnego studia. Chciałbym wyjechac za granice tatuaować, najlepiej do Niemiec. Nie wiem za bardzo jak sie za to zabrać. Wogóle nie wiem czy są jakieś szanse bo nie mam nigdzie udokumentowanego tego że robiłem tatuaże. Poradzicie coś?[/quote]

No to moze cos wymyslimy:) poszukuje ludzi do nowo otwieranego studia tatu, nie jest to wprawdzie za granica, ale prawie:) powstaje studio przy granicy niemieckiej (56 km od berlina) klienci niemieccy
kontakt na mail: mirekk@aip.pl
Admin-server@o2.pl
PostWysłany: Nie Gru 19, 2004 8:54 pm   Temat postu: Re: Praca

[quote:6ff4e8cf63="Seba"]Tatuuje od kilku lat ale nie posiadam własnego studia. Chciałbym wyjechac za granice tatuaować, najlepiej do Niemiec. Nie wiem za bardzo jak sie za to zabrać. Wogóle nie wiem czy są jakieś szanse bo nie mam nigdzie udokumentowanego tego że robiłem tatuaże. Poradzicie coś?[/quote]

No to mamy podobny problem...
Seba
PostWysłany: Wto Lis 30, 2004 10:39 pm   Temat postu: Praca

Tatuuje od kilku lat ale nie posiadam własnego studia. Chciałbym wyjechac za granice tatuaować, najlepiej do Niemiec. Nie wiem za bardzo jak sie za to zabrać. Wogóle nie wiem czy są jakieś szanse bo nie mam nigdzie udokumentowanego tego że robiłem tatuaże. Poradzicie coś?