Autor Wiadomość
Gość
PostWysłany: Pią Lis 19, 2004 1:19 pm   Temat postu: Re: co z tym pępkiem???

przebiłam pępek rok temu. goił się /pomimo przestrzegania higieny/prawie siedem miesięcy. jednak ja się nie denerwowałam ponieważ doczytałam gdzieś , że ma prawo goić się nawet rok. teraz jest wszystko o.k. przebij jeszcze raz i...powodzenia Very Happy [quote:ea454837ba="mgr"]Mam pytanko- przebijałam pępek w salonie, kolczyk był z tytanu.Mimo przestrzegania zaleceń a kazano mi przemywać pępek szałwią,nie moczyć wądą przy prysznicu itp.,pępek goił a raczej "paprał" mi się pół roku i w końcu wyjęłam kolczyk.Chciałabym znów go przebić ale nie wiem co robić (zmienić kolczyk?) by ta sytuacja nie powtórzyła się!!![/quote][color=yellow][/color]
ko
PostWysłany: Sob Lis 13, 2004 2:12 am   Temat postu:

ja powiem tak przebijalem sobie sam pepek mam kolczyk ze stali chirurgicznej niemoczylem niczym tylko przemywalem wacikiem z woda utleniona i smarowalem trybiotykiem i zagoilo sie pozadnie tak wiec mosialabys zprecyzowac bardziej swoj problem abym mogl ci poradzic a uwiez mi znam sie troszke na tym ;] (skromny jestem co?) jak by co mozesz sie odezwac do mnie na gg hetnie pomoge moj nr: 1684898
mgr
PostWysłany: Pią Lis 12, 2004 12:00 pm   Temat postu: co z tym pępkiem???

Mam pytanko- przebijałam pępek w salonie, kolczyk był z tytanu.Mimo przestrzegania zaleceń a kazano mi przemywać pępek szałwią,nie moczyć wądą przy prysznicu itp.,pępek goił a raczej "paprał" mi się pół roku i w końcu wyjęłam kolczyk.Chciałabym znów go przebić ale nie wiem co robić (zmienić kolczyk?) by ta sytuacja nie powtórzyła się!!!